Dziecko w pełni przygotowane to i ferie udane!
Czas ferii zimowych to czas, gdy wysyłamy nasze pociechy na obozy narciarskie oraz inne zimowiska. W jaki sposób przygotować dziecko na samodzielny wyjazd i co spakować, żeby miało wszystko, co może okazać mu się potrzebne? Znaczące są sprawy ubraniowe. Otóż nie możemy zapomnieć, że zimowe obozy w Polsce zwykle wiążą się z bardzo niskimi temperaturami, stąd zarówno spodnie, jak i kurtka i obuwie powinny być ciepłe, ale i lekkie. Oczywiście dziecko będzie szalało na stoku, więc nic nie może ograniczać jego ruchów. Niezbędne będą również ciepłe bluzy, sportowa bielizna, czapka jak i rękawiczki, oczywiście wodoodporne. Lecz sprawy ubraniowe to nie wszystko. Warto pamiętać, że ferie w górach to spora dawka promieniowania słonecznego, zaś skóra malucha jest bardzo wrażliwa na słońce, szczególnie, gdy dziecko większość czasu spędza na zewnątrz. Właśnie dlatego kupmy bardzo dobry krem z filtrem i najlepiej gogle narciarskie. Potrzebne będą również używane na co dzień kosmetyki, piżama, klapki pod prysznic i plecak, w który spakujemy te przedmioty. Bardzo dobrze jest też podarować dziecku leki przeciw chorobie lokomocyjnej, ponieważ nigdy nie wiadomo, kiedy długa jazda autobusem okaże się dla pociechy nieprzyjemna. A zawsze lepiej zapobiegać, niż leczyć. Ponadto, jeżeli regulamin obozu na to pozwala, dajmy dziecku telefon komórkowy, żeby miało z nami stały kontakt. Dobrze przygotowany oraz wyposażony młody człowiek na pewno spędzi fantastyczne ferie, zaś po powrocie opowie nam o wspaniałych przeżyciach oraz nowych przyjaźniach. Tego typu obozy zimowe to najlepszy sposób na rozwój naszego dziecka i wyrabianie w nim poczucia samodzielności jak również odpowiedzialności.